piątek, 8 lipca 2011

U nas - 7.07

A w starożytnej Grecji wciąż trwają Wielkie Dionizje! Tym razem Zeus i Hera zaprosili nas do swego amfiteatru. Drużyny dopracowały mity o powstaniu swoich drużyn obozowych i wystawiły je publicznie. Ogromną furorę zrobiło przedstawienie drużyny najmłodszej ukazujące pojedyncze, śmieszne, fikcyjne sytuacje związane z nakłanianiem do wyjazdu na obóz.



Po południu drużyny czekała gra terenowa, w czasie której zastępy przećwiczyły wyznaczanie azymutów i przypomniały sobie mit o 12 pracach Heraklesa. Każdy zastęp namalował komiks o swojej ulubionej pracy Heraklesa, a następnie odwiedził kilka punktów, na których leśne driady i bożki zaproponowały im wykonanie niektórych prac: sprzątanie stajni Augiasza w postaci sortowania śmieci, pokonanie Hydry w postaci rozwiązywania łamigłówek i wiele innych.
Potem bogowie zaprosili drużyny na mini-olimpiadę. A wieczorem drużyny czekała niespodzianka: wieczór filmowy na „sali kinowej” czyli na stołówce. Uczestnicy oglądali film „Książę Persji: Piaski Czasu” i bardzo się wszystkim podobał.


Ale to nie koniec niespodzianek, mimo że dla uczestników trwała już cisza nocna. Kadra obozu przygotowała dla oboźnego obozu, a na co dzień komendanta hufca – phm. Piotra Grabowskiego – odnowienie Przyrzeczenia Harcerskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz