Po zwiedzieniu parku miniatur udaliśmy się na ruiny zamku.
Mieliśmy się jeszcze udać na "Gród Birów" ale niestety pogoda nie dopisała i wróciliśmy na obozowisko, w obozie przygotowywaliśmy się do festiwalu, który też się nie odbył z powodu nie dopisującej pogody. Dzień minął szybko i wszyscy poszli spać.
dh. Budyń i dh. Łapa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz