Dzień
trzeci dobiegł końca. Zaczął się oczywiście rozgrzewką, na której dzisiaj
biegaliśmy. Nie zabrakło również ćwiczeń rozgrzewających. Zaraz po zjedzonym
śniadaniu zaczęły się zajęcia z terenoznawstwa. Drużyna starsza uczyła się jak
dobrze narysować mapę. Mieliśmy za zadanie zrobić szkic sytuacyjny naszego
obozu, po czym udaliśmy się na zwiad w poszukiwaniu kryjówki. Natomiast młodsi
poszli zrobić swoją kryjówkę. Po obiedzie cały obóz udał się nad zalew, bo trzeba było korzystać z pięknej
pogody. Po powrocie odbyły się jeszcze zajęcia „Jak zostać myśliwym”, a po
kolacji parodia myśliwego. Po całym dniu udaliśmy się do swoich kryjówek, a
przed północą zaczęła się gra, polegająca na podchodzeniu naszego obozu oraz
zabieraniu kawałków domina. Wszyscy padnięci poszliśmy spać przed 2.
Zwiad drużyny starszej "Czarne biedronki"
Przerwa poobiednia - zastęp żeński starszy "Burza"
Totem drużyny starszej męskiej "Ja bym tego moim kurkom nie dała" - kura
Lilijka na placu apelowym wykonana przez młoszą drużynę "www.dyndamynadrzewie.pl"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz