poniedziałek, 2 lipca 2018

Przygoda życia się rozpoczęła, bo kadra dzieci do Mrzeżyna wzięła.
Podróż  pociągiem jakoś przetrwali, na bazie z kanadyjkami sobie radę dali.
Był pyszny obiad-rosół, kotlety, czytanie regulaminów- sporo, o rety!
Msza polowa na obozie była, atmosfera się miła zrobiła.
Powitanie morza i chustowanie, a teraz spokojne, ciche w namiotach spanie...

















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz